wyprawa do Amazonii 2026


W puszczy amazońskiej, gdy szukasz miejsca na kolejny krok, zieleń za Tobą już się zamyka.

Wyruszamy w marcu 2026

Największy las równikowy świata oddycha własnym rytmem, który nie ma nic wspólnego z zegarkiem ani scenariuszem wędrujących.

Pod stopami: śliskie liście, wystające korzenie, błoto, ukryte zagłębienia. Trzeba uważać, gdzie się stawia stopę i czego się dotyka. Ziemia w wielu miejscach ugina się pod ciężarem ciała, a roślinność stale nas dotyka.

Ciemna, wilgotna zieleń dna lasu ma swoją jaśniejszą wersję, rozświetloną wysoko nad głową. W szczelnym dachu z liści, wysoko, toczy się życie, którego niemal nie widać, ale które słychać bez przerwy.

Powietrze jest ciężkie i nasycone zapachami. Wilgoć niesie woń rozkładających się liści, świeżych kwiatów, mokrej ziemi, żywicy i czegoś trudnego do nazwania. Każdy metr pachnie inaczej. Zapachy mieszają się, przenikają i wypełniają płuca, nie pozwalając zapomnieć, gdzie się jest.

Dżungla nie jest cicha. Nawet gdy wydaje się spokojna, tętni dźwiękami. Cykady brzmią jak pracujące maszyny. Żaby nawołują się z ukrycia. Ptaki gwizdzą, krzyczą, przelatują nagle nad głową. Czasem wysoko w koronach drzew słychać małpy — ich krzyk niesie się daleko i wyraźnie zaznacza obecność dzikiej przyrody.

Większość zwierząt pozostaje niewidoczna. Są ostrożne, nocne, czujne. Przemieszczają się tymi samymi ścieżkami, którymi człowiek przejdzie kilka godzin wcześniej albo kilka godzin później. Amazonia obserwuje z dystansu.

Bycie w dżungli to doświadczenie całkowite. Nie da się jej obserwować z dystansu. Pot pojawia się niemal natychmiast, wilgoć osiada na skórze, insekty są wszędzie. Ochronne ubranie, długie rękawy i kalosze oddzielają od otoczenia tylko symbolicznie. Czystość traci znaczenie. Liczy się ruch do przodu.

Dżungla amazońska bywa trudna i niewygodna. Budzi respekt, zmęczenie i napięcie. Nie oferuje poczucia kontroli ani gotowych odpowiedzi. Wymaga obecności, skupienia i uważności. Nie pozwala obserwować się z boku. Wymaga obecności. Uczy pokory i ciszy.

A gdy maszerujesz dalej, zieleń za Tobą znów się zamyka.

Zamieszkamy w drewnianym schronisku

Naszym schronieniem jest drewniane schronisko położone w dżungli amazońskiej, wysoko na brzegu rzeki. To miejsce wykorzystywane także przez biologów i badaczy prowadzących obserwacje lokalnej fauny i flory.

Chciałbym byśmy byli kilkuosobową grupą, co pozwoli na spokojne poruszanie się po dżungli i realny kontakt z otoczeniem. Będzie nam towarzyszyć doświadczony lokalny przewodnik, który zna teren, czyta las i dba o bezpieczeństwo.

Codzienne posiłki są proste, świeże i oparte na diecie mięsnej lub wegetariańskiej. W menu dominuje drób, ryby, jajka, warzywa, rośliny strączkowe, ryż, owoce, orzechy oraz lokalne produkty, takie jak maniok czy banany warzywne. To jedzenie lekkie, pożywne i dostosowane do warunków klimatu oraz wysiłku fizycznego — wystarczające, by mieć siłę na wielogodzinne marsze w wilgotnym, gorącym terenie.

Marsz przez dżunglę, nocleg w puszczy i pływanie po zalanej dżungli

Każdy dzień to nowy plan i nowy scenariusz weryfikowany przez pogodę, energię i możliwości. Gdy część czasu poświęcimy na wędrówki przez dżunglę, innym razem wejdziemy na małą łódź i wpłyniemy w zalany las.

W jeden z dni spakujemy na łódź wszystko, co niezbędne i po kilku godzinach podróży rzekami wyjdziemy na brzeg by rozbić obozowisko i spędzić noc w dżungli w hamaku.

Ta podróż jest dla Ciebie jeśli:

  • jesteś ciekawa/y i jesteś gotowa/y przeżyć tydzień w prostych warunkach w schronisku w dżungli
  • jesteś otwarty na ubrudzenie się podczas marszu, bycie spoconym, a po marszu weźmiesz prysznic w letniej wodzie
  • widzisz większą wartość w zachowaniu podczas marszu w dżungli ciszy i nastawieniu się na chłonięcie otoczenia niż ciągłym mówieniu
  • jesteś otwarty na nowe i gotów dopasować się do opieki i poleceń przewodnika

Ta wyprawa nie jest dla Ciebie jeśli:

  • nie zniesiesz gorącego i parnego klimatu
  • masz poważne problemy z krążeniem lub sercem
  • nie lubisz się męczyć i ubrudzić
  • chcesz zobaczyć dzikie zwierzęta w dżungli
  • potrzebujesz alkoholu lub używek aby dobrze spędzić czas

Obszar organizacyjny i cena

Z międzylądowaniem w Europie docieramy do stolicy Kolumbii – Bogoty. Następnego dnia polecimy do pogranicza Kolumbii, Brazylii i Peru. Tutaj już pod opieką przewodnika dotrzemy na brzeg Amazonki i dalej do schroniska w dżungli.

Spędzimy minimum tydzień w dżungli. To dobry czas by poznać las równikowy i doświadczać.

W drodze powrotnej spędzimy dzień w miasteczku w Brazylii a następnie wrócimy do Bogoty.

Wyprawa o której czytasz nie ma dla mnie celu zarobkowego, nie świadczę usługi turystycznej. Po moich dotychczasowych pobytach w Amazonii chcę być wsparciem dla kameralnej grupy osób w ustaleniu harmonogramu, rezerwacjach, właściwym pakowaniu i wspierać podczas pobytu w dżungli. Wspólna podróż obniży koszt indywidualny (przejazdy, noclegi, paliwo dla łodzi)

Na finalne koszty będzie mieć wpływ dokładny termin, i aktualne ceny biletów lotniczych. Na tę 2 tygodniową podróż trzeba przeznaczyć około 12 000 zł jeśli w Bogocie możesz spędzić noc w pokoju 2 osobowym.

Optymalna liczba osób to 3-6, czyli będziemy bardzo kameralną grupą.

Termin: marzec 2026 (podróż 2 tygodniowa)

Jeśli jesteś zainteresowany dłuższą podróżą – daj znać.

Podróż połączona z twórczym warsztatem lub procesem coachingowym

Jeśli chcesz czas podróży przeznaczyć również na pracę nad swoimi obszarami rozwojowymi, celami – zajrzyj do zakładki Coaching by przeczytać więcej. Sesja rozwojowa w Amazonii na drewnianej wieży z widokiem na rzekę i przy dźwiękach dżungli może być naprawdę wyjątkowym doświadczeniem.

Kontakt

Napisz do mnie na messengerze lub zadzwoń 501 /\480 /\979